Jan-Krzysztof Duda walczy o czołowe miejsca w Warszawie. Trwa święto szachów w stolicy

Rozgrywany w ramach cyklu Grand Chess Tour turniej Superbet Rapid & Blitz jest organizowany w Polsce już po raz czwarty. Tak jak w poprzednich latach rywalizacja odbywa się będzie w Centrum Konferencyjnym POLIN w Warszawie. Każdego dnia (do wtorku 29 kwietnia) turniej będzie zaczynać się od godz. 14, a ostatniego dnia (środa 30 kwietnia) od godziny 12. W poniedziałek zakończy się rywalizacja w szachach szybkich, od wtorku rozgrywane będą partię szachów błyskawicznych. W niedzielę polski arcymistrz zremisował trzy razy i po dwóch dniach ma na swoim koncie sześć punktów. W klasyfikacji generalnej prowadzi Vladimir Fedoseev z 8 punktami, Jan-Krzysztof Duda ma 6 punktów na koncie. 

Myślę, że grałem przeciętnie, w sensie wiadomo jak się remisuje i nie wygrywa, to ciężko mówić o jakichś porywach wielkich, ale były to dość solidne partie – ocenia Jan-Krzysztof Duda.
W pierwszej podstawiłem prostą taktykę, przez co podstawa się bardzo uprościła. Z kolei partia z Firouzją była obiektywnie cała remisowa, aczkolwiek wydawało mi się do pewnego momentu, że jest wygrana. Więc wynik 50 procent nie jest najlepszy z możliwych, ale też nie jest jakaś tragedia, tym bardziej, że turniej jest jeszcze długi – dodaje. 

Polski arcymistrz w sobotę świętował swoje 27 urodziny.

Świętowałem, ale lekko – zapewnia.
Oczywiście musiałem zwrócić uwagę na to, że gram w turnieju, ale było całkiem nieźle.

Po każdej z partii, a szczególnie po zakończeniu dnia rywalizacji na graczy czekały tłumy fanów, liczące na autograf czy selfie.

Bardzo mi miło, że są kibice i doceniam, że tutaj przychodzą, poświęcają czas – mówi Jan-Krzysztof Duda.
Rozdanie paru autografów na pewno nie uczyni mi żadnej krzywdy, bardzo się cieszę, że mogę to robić. Czasami, przyznaję, że bywa to męczące, ale teraz już po ostatniej rundzie to podpisuję i robię zdjęcia z fanami kierowany jakby siłą rozpędu.

Podobnie jak w poprzednich latach, wybitni szachiści w Warszawie rywalizują w szachach szybkich i błyskawicznych. Polski turniej otworzył tegoroczny cykl Grand Chess Tour, którego kolejne odsłony odbędą się w Bukareszcie, Zagrzebiu oraz Saint Louis, a wielki finał zaplanowano w Sao Paulo. W puli nagród znajduje się 1,6 miliona dolarów, a w Warszawie do wygrania jest 175 tysięcy dolarów.

Jak przed rokiem, wprowadzono bilety-cegiełki, z których dochód zostanie przeznaczony na cele charytatywne. Rozchodzą się one błyskawicznie, zostały już tylko ostatnie sztuki. Kibice mogą jednak nadal wejść bezpłatnie na niebiletowaną część widowni, ale przy dużym zainteresowaniu organizatorzy nie mogą zagwarantować miejsca (decyduje kolejność przybycia).

Pełne informacje o turnieju znajdują się na www.superchess.pl. Bilety do nabycia na: superchess.kupbilecik.pl.

Klasyfikacja generalna (po 6 z 27 rund)

1. Vladimir Fedoseev 8 pkt
2. Alireza Firouzja 8 pkt
3. Aravindh Chithambaram VR 7 pkt
4. Levon Aronian 6 pkt
5. Bogdan-Daniel Deac 6 pkt
6. Jan-Krzysztof Duda 6 pkt
7. Maxime Vachier-Lagrave 5 pkt
8. Praggnanandhaa Rameshbabu 5 pkt
9. David Gavrilescu 5 pkt
10. Veselin Topalov 4 pkt