Ponad 60 kolizji i wypadków z powodu śliskich dróg w regionie
Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie nadkom. Andrzej Fijołek powiedział PAP, że od wtorkowego wieczora do środy rano na drogach w województwie lubelskim odnotowano 62 zdarzenia, w tym sześć wypadków, a resztę stanowiły kolizje. "W większości przypadków do kolizji doszło - najogólniej mówiąc - z powodu trudnych warunków atmosferycznych, wpadnięcia samochodu w poślizg" - wymienił nadkom. Fijołek.
Jak podał dyżurny Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie, rano na drogach w regionie lokalnie występował zajeżdżony śnieg, miejscami było ślisko. Najtrudniejsze warunki były na wschodzie i północy. Nad usuwaniem utrudnień pracowało ok. 30 solarek i piaskarek. Dyżurny zastrzegł, że w tej chwili w regionie nie pada, więc sytuacja na drogach poprawia się.
Łukasz Minkiewicz z lubelskiego oddziału GDDKiA poinformował, w środę rano nawierzchnia dróg krajowych w regionie była czarna i morka. "W sumie pracowało 50 maszyn, głównie pługosolarek" – powiedział.
Policja zaapelowała do użytkowników dróg o zachowanie ostrożności i dostosowanie prędkości pojazdów do panujących warunków. "Zimowa aura dopiero się zaczyna, należy spodziewać się opadów śniegu i marznącego deszczu" – stwierdził asp. szt. Marcin Józwik z KPP w Łukowie. Dodał, że takie warunki atmosferyczne powinny wzmóc czujność i spowodować dostosowanie techniki jazdy do sytuacji na jezdni.
We wtorek do wypadku drogowego spowodowanego zimową pogodą doszło w miejscowości Zabiele w powiecie łukowskim. 40-latka z gminy Stoczek Łukowski straciła panowanie nad seatem i wjechała do przydrożnego rowu. Po kilku minutach jadący tą samą drogą 67-latek prawdopodobnie wpadł w poślizg, zjechał z jezdni, uderzył w drzewo i dachował upadając na stojącego w rowie seata. Mężczyzna zmarł w szpitalu.
Natomiast we wtorek wieczorem tir jadący mostem w miejscowości Stary Orzechów w powiecie parczewskim przebił barierki i wpadł do kanału. Najprawdopodobniej przyczyną zdarzenia było oblodzenie drogi. 46-letniemu kierowcy nic się nie stało.(PAP)
Autor: Piotr Nowak
pin/ maak/